KLUB ZASTAVA |
Nietypowe uszkodzenie półosi
napędowej. Wspomniany
w tytule przypadek zdarzył się mojemu serdecznemu przyjacielowi panu
Macałce Otóż
w pierwszym tygodniu grudnia zadzwonił mój znajomy czy nie mogę mu pomóc
w jego samochodzie. Z jego relacji wynikało, że wyjeżdżając z pod
domu coś chrupnęło mu pod maską. Gdy ją otworzył stwierdził, że długa
półośka napędowa od strony skrzyni pękła. Ja oczywiście w rozmowie
nie mogłem w to uwierzyć, co jak co ale półośka jest tak
zaprojektowana, aby nigdy takie rzeczy się nie wydarzyły. (Prawdę mówiąc
to nie ma się prawa nigdy się zdarzyć !) Przecież FIAT projektując cały
układ jezdny do 128 łącznie z półośkami musiał brać pod uwagę np:
momenty naprężeń i sił działających na półosie wprawiane w ruch
obrotowy. Spytałem się znajomego czy na pewno jest pewny, że to półośka,
gdyż mi już kilkakrotne się zdarzyło po wymianie wydechu, że rura
wydechowa, która idzie od kolektora wydechowego jest źle wyprofilowana
(wyrób polski nijak się ma do oryginału, nie ma zachowanych
podstawowych wymiarów ! ) powodując tarcie o półośkę. Półośka
nawet gdy nie ociera na prostej drodze, może ocierać o rurę w wyjątkowych
sytuacjach, np: gdy
zawieszenie przednie się ugnie na nierównościach drogi a razem z nim
przesunie się półośka. Raz mi się zdarzyło, że nowa rura pękła
nad półośką. Wyglądało to tak: od kolektora idzie kawałek kolanka
rury na jakieś 20 cm. , pęknięcie
rury (idealne) tak jakby ktoś odciął resztę rury piłką do metalu, i
wydech wiszący na tłumkach... Zdjęcia
mogą też być przestrogą dla tunerów, którzy montują do Zastavy
silniki z Ritmo 1,5 bez odpowiedniego przygotowania komory silnikowej i
zawieszenia, pozostawiając standardowe półosie, łożyska, przeguby
z silnika 1100, co w połączeniu z osłabionym nadwoziem w
punktach nośnych – może
doprowadzić do nieszczęścia.
W najlepszym przypadku może się to skończyć ukręceniem przegubów, a
w bardziej tragicznym wariancie rozerwaniem przodu od reszty auta. (kiedyś
wdziałem na złomie Zastave z silnikem od Ritmo w takimi właśnie
objawami: przód nie wytrzymał po prostu przeciążeń spowodowanych
przez mocniejszy silnik, a komora była bez wzmocnień i w stanie
delikatnie mówiąc skorodowanym na punktach nośnych. )
Zdjęcie
1: Widok od góry: to co wystaje od skrzyni jest wielowypustem półosi z
krzyżakiem, oraz widok rozerwanej półosi. Zdjęcie
2: Zbliżenie. Jasna część wielowypustu jest tym kawałkiem, który
jest w wewnętrznej stronie półośki w środku. Zdjęcie
3: Zbliżenie od góry ze środka komory silnikowej na elementy uszkodzone Zdjęcie
4: Rozerwana półośka (wyrwa w rurze na górze) Autor:
Bogusław Gajewski WWW:
www.fiat128.prv.pl e-mail: bgajewski@poczta.fm |
Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie materiałów znajdujących się w tym serwisie bez zgody autora jest zabronione. Serwis najlepiej oglądać przy użyciu przeglądarki Internet Explorer 6.0 lub lepszej. Serwis istnieje od 15 września 2000 roku. Korzystamy ze standardu ISO-8859-2. |