Forum Klubu ZASTAVA

Opcja jest tylko jedna - dołem - bo dach garażu jest blaszany, a silnik troszeńkę jednak waży - i tak jaki sposób:

- skrzynia i półośki zostają na miejscu, wpycham silnik pod auto i tam łączę go ze skrzynią
- skrzynię odpinam razem z półośkami - odpinam je od strony piasty, spinam przed autem, i całość wpycham pod auto i podnoszę
- skrzynię odpinam, ale półoski zostają przypięte do piast, natomiast są odpięte od strony skrzyni, spinam to przed autem i później wpycham i łączę z resztą pod autem

jaki sposób najwygodniejszy?

dodam, że stary silnik wytargałem spod auta, skrzynia z półośkami została na swoich miejscach

najłatwiej ze skrzynią bez półosiek

żurawiem pod górę i po skosie tak żeby minąć podstawkę akumulatora

nie posiadam żurawia pełna partyzantka

moje narzędzia do wrzucania silnika, to lewarek hydrauliczny, taka żaba na kółkach x1, lewarek trapezowy x1, lewarek od fiata cinquecento x1. Mam jeszcze od zastavy, ale on się nie przyda. do tego mam kilka desek, opon i cegieł. Tak wrzucałem silnik do cc, tyle, że on jest z 2x lżejszy od tego od zastavy

da rade

Dasz radę, ja też sam wyciągałem już kilka razy cały zespół napędowy z zastavy i to na świeżym powietrzu na nieutwardzonym gruncie :)
Wciskaj od dołu skrzynię z silnikiem bez półosiek, gaźnika, zapłonu, alternatora i rozrusznika - będzie prościej.

Tak właśnie zrobiłem. Nawet auta nie musiałem podnosić, pod ukosem weszło

http://www.klubzastava.pl/forum/viewtop ... 3292#23292