problem na ciepłym silniku nie odpala

problemy techniczne i porady
Awatar użytkownika
BG
Doświadczony użytkownik
Posty: 144
Rejestracja: środa 15 sie 2007, 11:38
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

problem na ciepłym silniku nie odpala

Post autor: BG » niedziela 15 mar 2015, 13:20

Mam oto taki problem. Silnik zimny odpala normalnie. Ale silnik po rozgrzaniu i zgaszeniu ma problem z uruchomieniem. Trzeba odczekać aż silnik przestygnie wtedy odpali. Inna rzecz która mnie nurtuje to wydaje mi się że rozrusznik wolno kręci niezależnie czy jest silnik zimny czy ciepły. Silnik odpalany na gazie więc nie powinno być problemu z zalanymi świecami. Dodam że silnik jest po kapitalnym remoncie ma ok 1000-1500 km od złożenia. Ma ktoś jakieś pomysły co może być przyczyną takiego dziwnego zachowania?
BG

Awatar użytkownika
internet
Doświadczony użytkownik
Posty: 377
Rejestracja: wtorek 09 paź 2007, 01:37
Lokalizacja: luzino / Lisewo
Kontakt:

Post autor: internet » poniedziałek 16 mar 2015, 00:01

A nie zdarzyło Ci się przegrzanie tego silnika? Jaki remont robiłeś ze szlifem czy tylko nowe pierścienie? Może być tak że puchnie.
BYŁO:
FSO Polonez Atu Plus*, FSO Polonez Caro*, FSO Polonez Cabrio* FSO Poldonielot FSO Polonez Atu plus 1.4 GLI i caro plus 1.6GLI
FSO 125p 1500 C
JEST:
Zastava 1100p zielona, Zastava 1100p czerwona, Zastava 1100p żółta, Zastava 1100p pomarańczowa z lekkimi brakami :)

https://www.facebook.com/serduszkomalegoksiecia/

Awatar użytkownika
JurekC
Doświadczony użytkownik
Posty: 289
Rejestracja: piątek 08 cze 2007, 08:59
Lokalizacja: Sulejówek
Kontakt:

Post autor: JurekC » poniedziałek 16 mar 2015, 13:45

Ja miałem taki problem. Wymieniłem rozrusznik i problem z odpalaniem na gorącym się skończył.
Jurek - Zastava GTL 55 - Obrazek

Awatar użytkownika
jkurnik
Prezes Klubu
Posty: 106
Rejestracja: środa 21 cze 2006, 12:18
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: jkurnik » poniedziałek 16 mar 2015, 14:57

Jeśli rozrusznik kręci i na zimno odpala to rozrusznik jest OK.
Moim zdaniem to problem instalacji gazowej. Miałem identyczne objawy w hyundaiu. Na zimno palił idealnie od reki. Po rozgrzaniu trzeba było długo kręcić. Niestety nie udało się wtedy znaleźć rozwiązania - pamiętam, że kombinowało dwóch mechaników przy gaźniku - efekt był taki, że bardziej zaczął palić.

Zrób próbę. Jeśli możesz odłącz zasilanie gazowe i sprawdź czy na samej benzynie jest OK. Z tego co wiem silnik powinien być odpalany na benzynie (zimny i ciepły) a po pewnym czasie powinien się przełączyć na gaz zwykle po osiągnięciu odpowiedniej temperatury. Odpalanie od razu na gazie może powodowc problemy - gaz inaczej zachowuje się jak benzyna.

Awatar użytkownika
JurekC
Doświadczony użytkownik
Posty: 289
Rejestracja: piątek 08 cze 2007, 08:59
Lokalizacja: Sulejówek
Kontakt:

Post autor: JurekC » poniedziałek 16 mar 2015, 15:28

jkurnik pisze:Jeśli rozrusznik kręci i na zimno odpala to rozrusznik jest OK.
Nie do końca. Jeśli są duże luzy na panewkach wirnika to po rozgrzaniu wirnik może ocierać o obudowę z cewkami i nie ma mocy zakręcić dobrze. Zwiększa się przy tym pobór mocy na rozrusznik i może być jej za mało na iskrę świec.
Jurek - Zastava GTL 55 - Obrazek

Addeo
Użytkownik
Posty: 29
Rejestracja: sobota 19 maja 2012, 16:25
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Addeo » poniedziałek 16 mar 2015, 18:31

Ja stawiam na źle wyregulowany zapłon i gaźnik.
Mediteran '80
Komar '66
Komar '68
Amazon '66

Awatar użytkownika
Marcelek
Weteran forum
Posty: 485
Rejestracja: niedziela 18 cze 2006, 13:10
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: Marcelek » poniedziałek 16 mar 2015, 18:35

zdupcony parownik, a co do rozrusznika też sam rozrusznik gdy się nagrzeje może powodować problemy, przerwa na aparacie nie za mała?
Zastava 1100p Mediteran '81

FSO ZSD Nysa Truck DC 1,6I 1997 "Digitruck"

Awatar użytkownika
BG
Doświadczony użytkownik
Posty: 144
Rejestracja: środa 15 sie 2007, 11:38
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: BG » poniedziałek 16 mar 2015, 19:30

No więc silnik po remoncie ma wał po szlifie nowe panewki i honowanie gładzi korbowodów, tłoki i pierścienie zostały bez zmian (silnik przed awarią miał zrobione 80 tyś od momentu kapitałki), głowica z nowym wałkiem i uszczelniaczami. Inne dziwne objawy jakie odnotowałem to jak akumulator siada mu napięcie po spięciu go do innego auta nie ma możliwości odpalenia Zastavy na kablach, kable się grzeją a rozrusznik za wolno kręci. Jak akumulator ma moc to za którymś razem zapali. Na razie nie mam jak sprawdzić na benzynie bo zbiornik jest pusty gdzieś jest nieszczelność bo śmierdzi benzyna w środku auta. Mam jeszcze pomysł że może cewka jest wadliwa. Gdyby parownik był uszkodzony na ciepłym silniku nie można było by jeździć normalnie.
BG

Awatar użytkownika
Marcelek
Weteran forum
Posty: 485
Rejestracja: niedziela 18 cze 2006, 13:10
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: Marcelek » poniedziałek 16 mar 2015, 22:46

sprawdź rozrusznik
Zastava 1100p Mediteran '81

FSO ZSD Nysa Truck DC 1,6I 1997 "Digitruck"

Awatar użytkownika
JurekC
Doświadczony użytkownik
Posty: 289
Rejestracja: piątek 08 cze 2007, 08:59
Lokalizacja: Sulejówek
Kontakt:

Post autor: JurekC » wtorek 17 mar 2015, 12:20

BG pisze:Inna rzecz która mnie nurtuje to wydaje mi się że rozrusznik wolno kręci niezależnie czy jest silnik zimny czy ciepły.
Przecież sam piszesz, że coś nie tak z rozrusznikiem więc go sprawdź u fachowca na początek i nie kombinuj.
Jurek - Zastava GTL 55 - Obrazek

kazikM
Obiecujący użytkownik
Posty: 92
Rejestracja: piątek 20 cze 2014, 00:02
Lokalizacja: koło Łowicza
Kontakt:

Post autor: kazikM » wtorek 17 mar 2015, 19:13

Małego "offtopa" napiszę.Jak by co to proszę przenieść/skasować.

Znajomy ma warsztat i opowiadał o kliencie który ma Defendera diesla z 2005 roku.
Nie chciał mu palić czasami.Częściej na zimnym.Rozrusznik kręcił jak szalony a silnik nawet nie kichnął.
Był u kilku elektromechaników i sprawdzali wiązkę i czujnik obrotów wału(był błąd tego czujnika, niezrozumiały sygnał)
Szukali, szukali i wymieniali czujniki każdy zakładał lepszy/droższy/lepszej marki po czujniku z serwisu już ręce załamali wszyscy a klient jezdził dalej do kolejnych elektromechaników(coś w stylu byłem już u 5 mech. i nikt nie wie co zrobić).
W końcu zostawił go u jednego i ten był zawzięty.Zaczął szukać w internecie i na angielskim forum znalazł podpowiedz żeby zmienił rozrusznik.Popukał się w głowę, klient też ale jak mówi powiedzenie "tonący brzytwy się chwyta" wymienili rozrusznik.
Samochód przestał grymasić, zero błedów i klient już ok. pół roku jeździ bez żadnego problemu.

Z tego co wyczytał na forum to rozrusznik siał zakłóceniami na czujnik obrotów wału(są umiejscowione blisko).
Ten co naprawił powiedział że nigdy w życiu by na to nie wpadł.Klient też nie wiedział co rozrusznik ma do odpalania skoro kręci jak szalony.Komputer widział zakłócenia w sygnale czujnika obrotów i nie sterował wtryskami bo nie rozpoznawał obrotów.

Awatar użytkownika
JurekC
Doświadczony użytkownik
Posty: 289
Rejestracja: piątek 08 cze 2007, 08:59
Lokalizacja: Sulejówek
Kontakt:

Post autor: JurekC » wtorek 24 mar 2015, 10:21

No i jak tam? Udało się rozwiązać problem?
Jurek - Zastava GTL 55 - Obrazek

Awatar użytkownika
BG
Doświadczony użytkownik
Posty: 144
Rejestracja: środa 15 sie 2007, 11:38
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: BG » sobota 28 mar 2015, 11:45

na razie jeszcze nie rozwiązałem problemu. Muszę sprawdzić na benzynie czy będą podobne objawy. Jeżeli tak to wymienię rozrusznik, tylko muszę wcześniej jakiś naprawić.
BG

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość