Prezentuje się Zastavą 1100p 1977r.
Auto cale życie jeździło po Krakowie,oryginalnie było "musztardowe/piaskowe" ale w latach 80 zostało przemalowane na czerwień.
Zastave kupiłem z sentymentu - kiedyś taką białą 1100 miał dziadek a potem ojciec, a ja podróżowałem nią jako małolat
Przyjechała na kołach z Krakowa bez zająknięcia ale juz w Gdyni zaczęła robić problemy,gasła,nie wkręcałą się itd.
Aktualnie zmieniam kable,świece,kopułke,palec,czyszcze gaźnik i zobaczę jakie będą tego efekty :)
Generalnie dostałem jeszcze drugi silnik,skrzynie biegów,altek,rozrusznik,gaźnik,pelno dupereli,deske rozdzielczą,wydech - masa.
Do odebrania mam jeszcze wszystkie drzwi i klapy + czerwoną tapicerkę wnętrza.
O dziwo podłoga,tylne nadkola - zdrowiutkie
