Forum Klubu ZASTAVA

Tak

[ Dodano: 2016-10-23, 14:02 ]
Poniżej oryginalna dokumentacja serwisowa i wyciąg z parametrów silników.
Od siebie dodam tylko ,że silnik Florida posiada 100 nm lub 103 nm bo w instrukcji jest błąd.
Jak widać silnik od Floridy jest taki sam jak w Koralu jednak jest to najmocniejsza wersja.
Wałek rorządu jest ten sam we wszystkich modelach.

Witam,

Poszukuje jak w temacie.
Może ktoś ma lub widział w katalogu ?
Konkretnie interesują mnie te co są wkręcone w głowicę.
Jest jeszcze przy termostacie ale z pewnych względów nie będę pobierał z niego pomiaru , między innymi dlatego ,że nie ma go w Zastavie 1100


Potrzebuje do wyskalowania komputerka opisanego w temacie http://www.klubzastava.pl/forum/viewtopic.php?t=2114

W moim nie ma , ale tam jest już bez tego motywu, natomiast we Floridzie mam przekaźnik który jest pod plastikową skrzynką i tam właśnie występuje ten motyw , tylko ,że wystarczy przekręcić zapłon i wentylator się wyłącza. Ciężko mi wyłączyć silinik w taki sposób by wentylator nie pracował. Czasem potrafi pracować 10 minut. Troche to wygląda tak jakby wyzwolenie wentylatora było przypadkowe po zaniku zasilania na ECU. Raz nawet rozładował mi aku.

Teoretycznie mógłby włączać przez tranzystor. :)

[ Dodano: 2016-09-16, 12:03 ]
Czujnik kupisz do Yugo bez problemu.

W moim jest tak ,zę wentylator jest sterowany bezpośrednio z czujnika (czyli płynie przez czujnik duży prąd) a mimo to wentylator się odpala bez czujnika :)

Przekaźnka wentylatora nie ma
Niestety ten problem występuje w wielu EFI.
W tych z 91 roku jest on stosunkowo mało uciążliwy.
Problem polega na tym, że w momencie wyłączenia zasilania na ECU odpala się wentylator.
Najprościej jest przerobić układ w taki sposób by wentylator włączał się tylko przez czujnik temperatury wkręcony w chłodnicę. Można dołączyć przekaźnik , wtedy czujnik pożyje dłużej.

Musisz Kolego pozbyć się złącza czujnika temperatury.Tam robi się duża rezystancja - dlatego napięcie jest a wentylator nie kręci.

Pozdrawiam

Dzięki za odpowiedź.

Masz sklep który możesz polecić z tymi paskami ?

Głowice musiałeś robić ?
Ten co ja kupiłem jest strasznie stary , być może będę musiał kupić jeszcze raz tylko gdzie ?
Mam w aucie jeszcze pasek który ma 26 lat ale to Pirelli ale będę musiał go obadać :)

Pozdrawiam

Dzięki za odpowiedź.

Obawiam się,że prawdopodobnie był to pasek Dayco skoro nie był zerwany.
Problem być może polega na tym ,że wiele lat temu były sprowadzone paski Dayco i niestety jak wiemy model 136 zębów jest tylko do Yugo co z kolei spowodowało znikome zainteresowanie tymi paskami i prawdopodobnie możemy kupić te paski do dzisiaj w sklepach co niestety się przekłada na to ,że spokojnie mogą mieć ponad 15 lat.

Ten bak co mam zadecydowałem ,że będę się go pozbywał , nie jest nowy, jest używany ale w dobrym stanie.

Witam,

http://olx.pl/oferta/zastava-1100p-drzw ... gYYS7.html

Może jeszcze są.


Pozdrawiam

Jaki to pasek był i w jaki sposób się rozleciał ?
Jeśli do Yugo to czy 116 zębów 136 czy 138 ?

Cześć ,

Dzięki za podpowiedź , już próbowałem podstawiać z czegoś innego ale niestety nie pasowało zupełnie. Jednak to też sprawdzę.


Pozdrawiam

[ Dodano: 2018-07-13, 18:51 ]
Posiadam adresy a takze mozliwosc delikatnego tunningu elektronicznego Yugo przy pomocy zmiany oprogramowania :)

Mogę tylko powiedzieć ,że Zastavą-Yugo (1302/68KM) na pierwszym pasku przejechałem około 93 000 km i nie wykazywał on zużycia jak to nieraz ma miejsce. Proszę też porównać kształt zęba z Zastavy i Yugo EFI. Różnica jest ogromna. Moim zdaniem pasek z Yugo jest dużo lepszy.
Co ciekawe oryginalny pasek miałem firmy PIRELLI :) Być może bezpieczniej jest zmieniać pasek co 60 000. Była kiedyś też akcja w Fiacie Bravo/Brava/Marea 1.6 - wymiana paska spadła ze 120 000 na 105 000 a w autoryzowanych serwisach cały czas proponowali wymianę co 60 000 km.
Dodam ,że najnowsze paski wytrzymują w niektórych autach (AUDI 2.0 T) 180 000 km , niby w serwisach mówią żeby wymieniać już przy 120 000. Ja autem z w/w silnikiem (2.0 T) przejechałem 179 000 na jednym pasku i jeszcze był ładny, natomiast miejsce łączenia było już wyraźnie widoczne.
Widziałem kilka pasków zerwanych w tym pasek od Punto 1108.
Zaobserwowałem ,że paski ,które się zerwały zawsze ulegały uszkodzeniu w miejscu łączenia.

Zmierzam do tego ,że może konstruktorzy z Zastavy zmniejszyli przebieg między wymianami (były problemy z trwałością) ale w takim razie po co by stosowali zupełnie inny pasek niż w Zastavie ?

Łańcuch się wymienia , szczególnie jak jest głośny.
W Yugo EFI według dokumentacji na 1991 rok pasek jest wymieniany co 90 000 km mimo,że niektórzy mylą pasek z EFI z paskiem od Zastavy i wymieniają co 60 000 km a to zupełnie inne paski.

Pozdrawiam

Wielkie dzięki za podzielenie się tą wiedzą :)
Jak gwint będzie pasował to będzie gitarka :)

Do Korala pasuje od Dużego Fiata (taki nowszy , mieści się koło akumulatora) , dobry też jest z Passata CC.

Dodam ,że kupowałem nowy oryginalny zakręcany i niestety nie był tani - koszt ok . 10 EUR.
Ten z Passata ma czujnik a to jest bardzo dobre rozwiązanie przy starszych autach :)

Także 1.4 TD MK1 (stara skrzynia z dolnym wybieraniem)

Florida była montowana z dieslem

Masz Kolego jakieś numery tych impulsatorów ?

Cześć,

Dzięki za odpowiedź, gwint pasuje ?
Od strony skrzyni to montujemy czy od strony licznika ?

Witam,

Czy ktoś wie jaki impulsator będzie pasował do Korala, z tym ,że zależy mi na takim w który będzie miejsce jeszcze na linkę do montażu.

Pozdrawiam